Dokumentowanie zabytków wymaga precyzji i wyboru odpowiednich narzędzi. Inaczej mierzy się kamienicę w centrum miasta, a inaczej kościół, zabytkową wieżę czy cały układ urbanistyczny. Prawidłowe opracowanie danych to podstawa ochrony dziedzictwa kulturowego. Jakie metody stosują geodeci do inwentaryzacji zabytków?
Tradycyjne metody pomiarowe stosowane przy inwentaryzacji zabytków
Podstawą dokumentowania zabytków przez wiele lat były klasyczne pomiary ręczne. Geodeci wykorzystywali taśmy miernicze, łaty, poziomice czy kątomierze. Tego typu narzędzia wciąż znajdują zastosowanie, zwłaszcza gdy trzeba udokumentować drobne elementy architektoniczne lub gdy obiekt znajduje się w miejscu trudnym do obsługi nowoczesnym sprzętem. Choć są czasochłonne, dobrze sprawdzają się przy dokumentowaniu detali architektonicznych.
W niektórych sytuacjach wykorzystuje się też proste pomiary geodezyjne wykonywane niwelatorami czy teodolitami. Dzięki nim łatwo wyznaczyć wysokości i kąty potrzebne do opracowania planów konserwatorskich. Takie rozwiązania sprawdzają się przy pomiarach fragmentów elewacji, gzymsów czy innych elementów wymagających dodatkowej weryfikacji. Zaletą tradycyjnych metod inwentaryzacji geodezyjnej zabytków jest to, że można je wykonywać bez prądu i komputera, dlatego dobrze nadają się do pracy w terenie.
Cyfrowe techniki pomiarowe w dokumentacji zabytków
Rozwój technologii cyfrowych znacząco zmienił sposób prowadzenia inwentaryzacji geodezyjnej obiektów zabytkowych. Coraz częściej korzysta się z tachimetrów elektronicznych, które pozwalają szybko zebrać dane o dużej liczbie punktów pomiarowych. Jeszcze szersze możliwości dają fotogrametria i skaning laserowy 3D. Pierwsza z metod polega na opracowywaniu zdjęć wykonywanych z różnych perspektyw. Pozwala to stworzyć dokumentację 2D, a także modele 3D przedstawiające obiekty w skali.
Z kolei laserowe skanery 3D generują gęstą chmurę punktów, która odwzorowuje nawet najbardziej złożone elementy architektury. Dane te można przetwarzać w programach projektowych i archiwizować w formie modeli przestrzennych. Do pracy w terenie coraz częściej wykorzystuje się także drony. Dzięki nim możliwe jest wykonanie zdjęć i pomiarów geodezyjnych trudno dostępnych miejsc, jak dachy czy wieże. Nowoczesne techniki stosuje się również przy inwentaryzacji powykonawczej, kiedy trzeba porównać stan obiektu po zakończeniu prac remontowych z wcześniejszą dokumentacją.
Dlaczego warto łączyć różne metody inwentaryzacji zabytków?
Najbardziej rzetelne wyniki pomiarów daje połączenie tradycyjnych i cyfrowych metod. Ręczne pomiary pozwalają lepiej uchwycić detale, a skanery i tachimetry dokładnie odwzorowują całą bryłę obiektu. Łączenie tych danych sprawia, że dokumentacja jest i precyzyjna, i kompletna. Takie podejście sprawdza się nie tylko przy samej dokumentacji, ale także przy remontach, inwentaryzacji powykonawczej i planowaniu dalszych prac konserwatorskich.
Dane z różnych źródeł uzupełniają się i dają pełny obraz stanu budowli. Połączenie pomiarów klasycznych i cyfrowych sprawia też, że dokumentacja ma charakter uniwersalny i jest przydatna dla konserwatorów, architektów czy inwestorów odpowiedzialnych za prace przy obiekcie. Takie podejście jest dziś standardem w profesjonalnych usługach geodezyjnych związanych z zabytkami.
Inwentaryzacja zabytków wymaga elastycznego podejścia do metod pomiarowych. Nowoczesne rozwiązania pozwalają szybciej i dokładniej opracować dokumentację, ale tradycyjne techniki wciąż są potrzebne to. Najlepsze efekty daje łączenie obu podejść, dzięki czemu można zachować zbytki w formie odpowiadającej jego faktycznemu wyglądowi.